mdkslupsk.pl

  • 060_Slider.jpg
  • 001_Slider.jpg
  • 070_Slider.jpg
  • 071_Slider.jpg
  • 004_Slider.jpg
  • 003_Slider.jpg
  • 033_Slider.jpg
  • 032_Slider.jpg
  • 042_Slider.jpg
  • 017_Slider.jpg
  • 055_Slider.jpg
  • 011_Slider.jpg
  • 041_Slider.jpg
  • 025_Slider.jpg
  • 067_Slider.jpg
  • 051_Slider.jpg
  • 020_Slider.jpg
  • 021_Slider.jpg
  • 047_Slider.jpg
  • 059_Slider.jpg
  • 046_Slider.jpg
  • 007_Slider.jpg
  • 008_Slider.jpg
  • 002_Slider.jpg
  • 063_Slider.jpg
  • 022_Slider.jpg
  • 039_Slider.jpg
  • 038_Slider.jpg
  • 065_Slider.jpg
  • 012_Slider.jpg
  • 064_Slider.jpg
  • 014_Slider.jpg
  • 044_Slider.jpg
  • 062_Slider.jpg
  • 019_Slider.jpg
  • 048_Slider.jpg
  • 023_Slider.jpg
  • 053_Slider.jpg
  • 028_Slider.jpg
  • 069_Slider.jpg
  • 010_Slider.jpg
  • 058_Slider.jpg
  • 031_Slider.jpg
  • 052_Slider.jpg
  • 045_Slider.jpg
  • 066_Slider.jpg
  • 009_Slider.jpg
  • 040_Slider.jpg
  • 068_Slider.jpg
  • 026_Slider.jpg
  • 061_Slider.jpg
  • 056_Slider.jpg
  • 043_Slider.jpg
  • 035_Slider.jpg
  • 018_Slider.jpg
  • 015_Slider.jpg
  • 054_Slider.jpg
  • 013_Slider.jpg
  • 049_Slider.jpg
  • 029_Slider.jpg
  • 050_Slider.jpg
  • 016_Slider.jpg
  • 005_Slider.jpg
  • 024_Slider.jpg
  • 036_Slider.jpg
  • 057_Slider.jpg
  • 027_Slider.jpg
  • 034_Slider.jpg
  • 030_Slider.jpg
  • 006_Slider.jpg
  • 037_Slider.jpg

Artykuły

„po prostu malujemy po ścianie…”

Przed wyruszeniem na przeszpiegi do Wojewódzkiego Szpitala w Słupsku…, czyli „po prostu malujemy po ścianie…”

Przed wyruszeniem na przeszpiegi do Wojewódzkiego Szpitala im. Janusza Korczaka w Słupsku Szpila musiała zdobyć kilka informacji. Prawdziwy dziennikarz zawsze musi być przygotowany, a skąd najlepiej czerpać swoją wiedzę, jak nie od jednej z osób stojących za całym przedsięwzięciem? 

 Zacznijmy jednak od początku. Nasza kompania wdrapała się na sam szczyt MDK-u, aby odnaleźć Panią Kingę Zaborowską. Przywitała nas w pracowni plastycznej i zaczęłyśmy rozmowę (znaczy rozmowę zaczęły Marika i Zosia, bo ja wolałam wszystko skrupulatnie notować). I oto, czego się dowiedziałyśmy. Na czterech ścianach oddziału pediatrycznego w słupskim szpitalu powstają 4 murale, a kto je maluje? Dzieci i młodzież!  Tak jest, młodzi artyści biorą udział w akcji ubarwiania pobytu w szpitalu swoim rówieśnikom! W każdą sobotę ciężko pracują od godziny 9:00 do 15:00. To aż 6 godzin pracy! Oczywiście są wynagradzane pyszną pizzą i słodyczami na koniec dnia, aby uzupełnić siły i cukier po zadaniach, z którymi się zmagają. Opiekunami są Pani Kinga Zaborowska i Pani Wioletta Knapa-Przedborska, za wydarzenie odpowiada również Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, a Pani Kinga jest sprawczynią projektu, który na naszych oczach rozrasta się na ścianach.

Dzieci i młodzież przede wszystkim z MDK-u i również Szkoły Podstawowej nr 3 połączyły siły i razem sprawiają, że podwodny świat ożywa i z każdą sobotą coraz bardziej przypomina ocean. Choć trzymają się projektu, nikt nie zabrania im na trochę własnej fantazji. W końcu to nie tylko praca, ale też świetna zabawa! 

 Zdaniem Pani Kingi uśmiech dzieci to najlepsze wynagrodzenie i potwierdzenie wykonanego działania. 

  Kompania za pędzle, czas ubarwić komuś świat!

Patrycja Teresińska

********************************

 "Po prostu malujemy po ścianie", czyli co się dzieje na Oddziale Dziecięcym w soboty?

 W sobotę o godzinie, o której każdy normalny uczeń powinien się dopiero budzić, dwunastej, spotkałyśmy się w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Janusza Korczaka w Słupsku. Po co? Otóż po to, aby zdać sprawozdanie o tym, jak artyści z naszego Młodzieżowego Domu Kultury i kilka osób ze Szkoły Podstawowej Nr 3 malują mural na ścianach Oddziału Pediatrycznego. 

   Miałam okazję porozmawiać z jedną z organizatorek - Wiolettą Knapa-Przedborską, czyli tak naprawdę pomysłodawczynią. Choć sama podkreśla, że nie jest główną koordynatorką. Pierwsza kwestia, czyli jak do tego doszło? Pani przynosiła kredki do szpitala i pewnego razu zapytała, czego szpital by potrzebował. Choć tych potrzeb jest zapewne wiele, to "pani oddziałowa stwierdziła, że marzyłaby o wymalowaniu holu. Pomyślałam wtedy od razu o Pani Kindze, ponieważ znamy się od wielu lat. Pani Kinga ma ogromne umiejętności i zdolności. W ten sposób nawiązałam współpracę z MDK-iem [Młodzieżowym Domem Kultury] w Słupsku." Jak w takim razie przebiega praca z młodymi ludźmi? "Ja uwielbiam współpracę z młodzieżą i właśnie z takimi twórczymi ludźmi. W Szkole Podstawowej Nr 3 działam w Towarzystwie Przyjaciół Dzieci i prowadzę wolontariat, więc lubię takie akcje."

   Z Panią Kingą rozmawiałyśmy już wcześniej, co opisała jedna ze Szpilek - Patrycja. Czego natomiast ja dowiedziałam się od jej podopiecznych.

   Ala i Helena mówią, że nauczycielka nie tylko zaproponowała im uczestnictwo w tworzeniu muralu, a wręcz kazała (oczywiście jest to żart). Jakie mają podejście do tego co i gdzie robią? "Po prostu malujemy po ścianie" oraz "ładnie musi być, dla tych dzieci, żeby się cieszyły". Może też nasuwać się pytanie, czy nie wolałyby siedzieć w domu zamiast przychodzić do szpitala. Dziewczyny odpowiadają: "nie, bo wtedy z nią się spotykam [mówiąc to wskazała na przyjaciółkę] [...] sześć godzin razem spędzamy". Dla nich jest to świetna okazja do spotkania i realizowania swojej pasji, jaką jest malarstwo, tak to przynajmniej zrozumiałam. 

   Następnie zapytałam Ignacego, czemu zdecydował się wziąć udział w projekcie. Jego odpowiedź była dość prosta: "Po pierwsze nie wiem, co ciekawego robić w soboty, a po drugie fajnie tu jest." Chłopak wspomniał też, że kiedyś sam był pacjentem tego oddziału i uważa, że mural pomoże chorym: "Dzieci się będą dobrze, fajnie patrzeć [...] będzie im trochę weselej." A wesołość to w końcu najlepsze, co mogą zaoferować w trudnych chwilach.

   Na koniec zadałam kilka pytań Pani doktor Patrycji Harat Smętek. Z uśmiechem na ustach powiedziała: "Uważam, że jest to świetna inicjatywa i godna pochwały". Dodatkowo zdradziła: "zawsze staramy się, żeby jak najwięcej uśmiechu było na oddziale, a takie kolorowe malunki na pewno będą bardzo pomocne". Powiedziała również, że stara się wspomagać młodych artystów najlepiej jak może, czego wyrazem mogą być pizze, które młodzież i nauczycielki otrzymują podczas jednej z przerw. 

   Na tej też przerwie zakończył się nasz pobyt na oddziale. W  przeciwieństwie do młodych artystów, którzy przez kolejne trzy godziny mieli jeszcze "po prostu malować po ścianie".

 Zosia Jodko

*************************************

Do pędzli, gotowi? Start!

Czyli o ciężkiej pracy w słupskim szpitalu. Jednak nie o pielęgniarkach i lekarzach tu mowa, chodzi o MDK-owskich malarzy pod opieką Pani Kingi Zaborowskiej. Od kilku tygodni angażują się w malowanie muralu na ścianach oddziału pediatrycznego, który, jak mówi jeden artystów - Ignacy sprawi, że dzieciom będzie milej spędzało się czas. I nie tylko podopiecznym to przynosi uśmiech ale również malarzom, tak jak u Heleny i Ali, których motywacją jest spotkanie ze sobą. Podopieczni Pani Kingi uważają, że fakt iż jest to oddział pediatryczny nie ma znaczenia, nadal jest takie samo zaangażowanie. Wśród dorosłych są również osoby bardzo przechylne temu projektowi, np. Pani Doktor Patrycja Harat Smętek mówi, że  zależy jej na uśmiechach pacjentów, a murale w tym pomagają. Mimo, że prace jeszcze nie są dokończone, to już mogę powiedzieć, że wyglądają cudnie. Ciekawe jak będzie wyglądał efekt końcowy....

Ola Matrek

 Jak zwykle zapraszamy do naszej galerii, autorką zdjęć jest Zosia Jodko

 

Ogłoszenia

Z ostatniej chwili

Ankieta Zwracamy się z prośbą do młodzieży o wypełnienie ankiety, która pomoże nam w przygotowaniu oferty zajęć pozaszkolnych na nowy rok szkolny. Ankieta jest dostępna po kliknięciu na poniższy baner.