Małe ciałem wielkie tańcem…
czyli tańczące „Brzdące”…
W naszym Młodzieżowym Domu Kultury znowu jak zwykle się dzieje: 17 maja odbył się specjalny pokaz taneczny wykonany przez najmłodszą grupę rytmiki „Brzdące”, prowadzoną przez panie Iwonę Szymczewską-Kuchn oraz Wiolettę Szanel. Jeśli ktoś myślał, że dzieci mają słabe pojęcie o rytmice, to bardzo się mylił! Małe istotki zatańczyły tak, że nie tylko one podskakiwały w rytm muzyki, ale również ich dumni rodzice… Niektórzy z nich, nie mogąc dostrzec swojego skarba, wskakiwali bez zahamowań na krzesło i tam z góry wypatrywali pociechy… Dzieciaki na swój występ wzięły niezłą obstawę: oprócz rodziców widziałam tam babcie i dziadków i można było usłyszeć ich głośny doping!!! Na scenie
pojawiły się wstążki, patyczki, chusteczki i skoczna piosenka o dżungli w przedszkolu, przy której już cała sala kołysała się na boki… Pojawił się też jakiś maluch, najprawdopodobniej rodzeństwo jakiegoś „Brzdąca”, który nie mogąc się opanować wśród takiej muzyki zrobił swój własny pokaz umiejętności pod sceną, przez co zyskaliśmy dodatkowy występ, a śmiechom nie było końca…. Jestem pewna, że młodszy tancerz pójdzie w ślady siostry/brata i dołączy do grupy ;) Po zakończeniu tańca grupa zebrała się na pamiątkowe zdjęcie, a Pani Dyrektor wręczyła dzieciom słodkości w ramach podziękowania za wdzięczny taniec…
Po występie maluchy udały się do swojej sali, a tam dorwałyśmy ich my - dziennikarki Szpili ;) Poprosiłam o krótki wywiad panie nauczycielki prowadzące rytmikę: panią Iwonę oraz panią Wiolettę. Obie opowiedziały mi trochę o przygotowaniu występu. Okazało się, że prowadzą tę grupę od dwóch lat, w grupie nie ma niestety żadnych chłopców ;-( jest za to czternaście fajnych dziewczynek, jednak, jak same panie podkreśliły, dla chłopców znajdzie się też miejsce ;) Miejsca czekają !!! Przepiękne stroje organizuje jedna z pań, zazwyczaj z magazynu MDKu, chociaż, gdyby trafił się jakiś sponsor, to nikt nie czułby się urażony… Panie ze swoich 5-latków były dumne i zadowolone z ich umiejętności pokazanych na scenie… Po wypowiedziach opiekunek grupy przyszedł czas na samych bohaterów-rozmawiałam z 5-letnią Ewą, która, jak sama mówi, „… już dużo chodzi na zajęcia”, uważała, że bardzo fanie wyszedł im występ, do którego przygotowywała się kilka miesięcy, a na zajęciach jest zawsze miło i przyjemnie… Podobne zdanie miała również, w takim samym wieku, Natalka, która już długo tańczy z „Brzdącami”, a taniec sprawia jej zawsze dużo radości! Podczas pytania maluchów o emocje po występie z boku przyglądały się nam ciekawym okiem dwie dziewczynki, które same należą do starszej grupy… Rozmawiałam z Julią i Polą, które mają 9 lat i chodzą na zajęcia od 2 lat, a w sobotę mają swój występ, więc serdecznie zapraszamy!!! Nie chciały zdradzić zbytnio, jaki szykują układ, ale opowiedziały nam o swoich strojach, które będą się składały z czarnych bluzek i czerwonych rozkloszowanych spódnic, a potem będą je zmieniać na białe… Miejmy nadzieje, że i ten występ okaże się strzałem w dziesiątkę, tak jak występy najmłodszych, które mimo małego rozmiaru miały mnóstwo energii, a w ich oczach można było ujrzeć miłość do tańca…
Specjalnie dla Was - Natalia Tomaszewska