mdkslupsk.pl

  • 055_Slider.jpg
  • 040_Slider.jpg
  • 015_Slider.jpg
  • 014_Slider.jpg
  • 068_Slider.jpg
  • 065_Slider.jpg
  • 058_Slider.jpg
  • 057_Slider.jpg
  • 001_Slider.jpg
  • 041_Slider.jpg
  • 036_Slider.jpg
  • 020_Slider.jpg
  • 022_Slider.jpg
  • 010_Slider.jpg
  • 060_Slider.jpg
  • 005_Slider.jpg
  • 045_Slider.jpg
  • 069_Slider.jpg
  • 026_Slider.jpg
  • 051_Slider.jpg
  • 009_Slider.jpg
  • 024_Slider.jpg
  • 070_Slider.jpg
  • 042_Slider.jpg
  • 025_Slider.jpg
  • 003_Slider.jpg
  • 027_Slider.jpg
  • 031_Slider.jpg
  • 047_Slider.jpg
  • 028_Slider.jpg
  • 053_Slider.jpg
  • 039_Slider.jpg
  • 004_Slider.jpg
  • 006_Slider.jpg
  • 071_Slider.jpg
  • 037_Slider.jpg
  • 044_Slider.jpg
  • 046_Slider.jpg
  • 034_Slider.jpg
  • 035_Slider.jpg
  • 029_Slider.jpg
  • 016_Slider.jpg
  • 018_Slider.jpg
  • 038_Slider.jpg
  • 059_Slider.jpg
  • 008_Slider.jpg
  • 061_Slider.jpg
  • 066_Slider.jpg
  • 067_Slider.jpg
  • 012_Slider.jpg
  • 002_Slider.jpg
  • 054_Slider.jpg
  • 043_Slider.jpg
  • 064_Slider.jpg
  • 049_Slider.jpg
  • 030_Slider.jpg
  • 063_Slider.jpg
  • 050_Slider.jpg
  • 011_Slider.jpg
  • 062_Slider.jpg
  • 017_Slider.jpg
  • 007_Slider.jpg
  • 048_Slider.jpg
  • 052_Slider.jpg
  • 021_Slider.jpg
  • 056_Slider.jpg
  • 032_Slider.jpg
  • 013_Slider.jpg
  • 023_Slider.jpg
  • 019_Slider.jpg
  • 033_Slider.jpg

Artykuły

WEJHEROWA cd

(Nie)Nasycona na scenie, czyli opowieści zza kulis

 Już w czasie wakacji niecierpliwie wyczekiwałam, nie rozpoczęcia szkoły, a kolejnych zajęć teatralnych, w których biorę udział już drugi rok, w naszym słupskim Młodzieżowym Domu Kultury. Nie mogłam się doczekać kolejnego roku występów, prób i ćwiczeń, a także poznania nowych osób, które miały do nas dołączyć od września. I tak wrzesień minął, natomiast wielkim zaskoczeniem było dla mnie w październiku pytanie p. Joanny Stoike-Stempkowskiej - opiekunki naszej grupy teatralnej - czy chcemy w tym roku jechać na XII Ogólnopolski Przegląd Małych Form Teatralnych im. Adama Luterka do Wejherowa? Chętnie na to przystaliśmy. Jedynym problemem był brak przygotowanego spektaklu! Sic! Jednak miesiąc, to dużo czasu i w ten sposób 17 listopada spotkaliśmy się rano w sali widowiskowej MDK-u w celu przećwiczenia po raz ostatni naszego występu.

Humor wszystkim dopisywał, dlatego rozgrzewka, (czyli ćwiczenia np. na głos, oddech, czy po prostu na rozruszanie się, tym bardziej rano), jak i próba minęły w miłej atmosferze. Po skończonej pracy spakowaliśmy rekwizyty i gotowi czekaliśmy na przyjazd autokaru. Oczywiście nie obyło się bez robienia zdjęć i żartowania, a w samym busie z powodu nudy i długiej podróży nawet śpiewania. Po dotarciu do budynku Filharmonii Kaszubskiej byłam mile zaskoczona jego wyglądem, ponieważ gmach był bardzo okazały i nowoczesny. Chwilę po wejściu zostaliśmy zaprowadzeni do garderoby, gdzie już powoli dopadała mnie, jak i prawdopodobnie innych, trema. Wykorzystaliśmy tam chwilę, którą mieliśmy do zejścia na scenę, na przebranie i pomalowanie się, a kiedy skończyliśmy p. Joanna Stoike-Stempkowska zabierała pojedyncze osoby w celu przećwiczenia interpretacji tekstu. Niestety mieliśmy dosyć mało czasu, dlatego już po chwili z rekwizytami zeszliśmy na scenę. Za kulisami pierwszą rzeczą, która rzuciła mi się w oczy, był mały kącik dla dzieci z motywem Hello Kitty: mały fotelik, dywanik, szafeczka i mały telewizor. Nie ukrywam, że na początku dosyć mocno mnie to zdziwiło, nie było jednak czasu na zastanawianie się - trzeba było przygotować rekwizyty, jak i wszystkie inne techniczne już bardziej rzeczy, tj światło, muzykę czy film, który miał zostać pokazany podczas naszego występu. Kiedy tylko postawiliśmy pierwszy krok na scenie zauważyłam, że jest ona dużo większa od MDK-owskiej, czego z jednej strony się spodziewaliśmy, a z drugiej trochę bardziej nas to zestresowało. Miejsca na widowni też było dużo, co wcale w zmniejszeniu zdenerwowania nie pomagało. Dodatkowo, kiedy zaczęliśmy się ustawiać, pojawiła  się tzw. złośliwość rzeczy martwych, ponieważ chwilę przed rozpoczęciem usłyszeliśmy zza kulis wiadomość o problemach technicznych, które zakłóciły naszą projekcję filmową. Trochę przestraszeni, lekko załamani próbowaliśmy się skupić i przy okazji trochę podnieść na duchu przed zbliżającym się wielkimi krokami przedstawieniem. Na szczęście dosyć szybko udało się ten problem rozwiązać i spokojniejsi zaczęliśmy występ. Mimo początkowej tremy uważam, że zdecydowanie było warto wziąć udział w przeglądzie i mam nadzieję, że będą kolejne, na które pojedziemy! Zawsze warto jest brać udział w takich przedsięwzięciach, ponieważ pomagają nam one się rozwijać, nie tylko poprzez samo występowanie, ale i przez oglądanie spektakli przygotowanych przez inne grupy, biorących udział w takich imprezach.

                                                                           Justyna Kamińska

Ogłoszenia

Z ostatniej chwili

Ankieta Zwracamy się z prośbą do młodzieży o wypełnienie ankiety, która pomoże nam w przygotowaniu oferty zajęć pozaszkolnych na nowy rok szkolny. Ankieta jest dostępna po kliknięciu na poniższy baner.