mdkslupsk.pl

  • 039_Slider.jpg
  • 043_Slider.jpg
  • 058_Slider.jpg
  • 011_Slider.jpg
  • 056_Slider.jpg
  • 031_Slider.jpg
  • 037_Slider.jpg
  • 026_Slider.jpg
  • 054_Slider.jpg
  • 071_Slider.jpg
  • 051_Slider.jpg
  • 055_Slider.jpg
  • 007_Slider.jpg
  • 047_Slider.jpg
  • 008_Slider.jpg
  • 004_Slider.jpg
  • 038_Slider.jpg
  • 030_Slider.jpg
  • 021_Slider.jpg
  • 065_Slider.jpg
  • 002_Slider.jpg
  • 012_Slider.jpg
  • 033_Slider.jpg
  • 063_Slider.jpg
  • 027_Slider.jpg
  • 052_Slider.jpg
  • 040_Slider.jpg
  • 060_Slider.jpg
  • 009_Slider.jpg
  • 046_Slider.jpg
  • 057_Slider.jpg
  • 061_Slider.jpg
  • 066_Slider.jpg
  • 064_Slider.jpg
  • 049_Slider.jpg
  • 023_Slider.jpg
  • 048_Slider.jpg
  • 005_Slider.jpg
  • 034_Slider.jpg
  • 041_Slider.jpg
  • 059_Slider.jpg
  • 022_Slider.jpg
  • 044_Slider.jpg
  • 070_Slider.jpg
  • 003_Slider.jpg
  • 018_Slider.jpg
  • 028_Slider.jpg
  • 006_Slider.jpg
  • 015_Slider.jpg
  • 014_Slider.jpg
  • 045_Slider.jpg
  • 053_Slider.jpg
  • 050_Slider.jpg
  • 019_Slider.jpg
  • 062_Slider.jpg
  • 010_Slider.jpg
  • 016_Slider.jpg
  • 025_Slider.jpg
  • 036_Slider.jpg
  • 035_Slider.jpg
  • 042_Slider.jpg
  • 013_Slider.jpg
  • 068_Slider.jpg
  • 067_Slider.jpg
  • 017_Slider.jpg
  • 020_Slider.jpg
  • 069_Slider.jpg
  • 032_Slider.jpg
  • 029_Slider.jpg
  • 001_Slider.jpg
  • 024_Slider.jpg

Artykuły

Tragedia, złość i rozżalenie,

TRAGEDIA, złość i rozżalenie,

czyli słupska barykada
Jak bardzo dramatyczne wydarzenia muszą dojść do skutku, aby ludzie zaczęli zwracać uwagę na małe, choć dosyć istotne sprawy? Pójdźmy dalej — co musi się stać, aby głębiej zastanawiać się nad takimi sytuacjami, które są zdecydowanie bardzo ważne? Odpowiedź jest prosta, choć niestety bardzo smutna: TRAGEDIA. Gdyby ktoś zapytał mnie, o czym jest spektakl „Stan wyjątkowy”*, którego autorami są: Daniel Odija, Wojtek Marcinkowski oraz Ludomir Franczak, w tym przypadku również reżyser i scenograf, a na scenie możemy ujrzeć aktorów: Bożenę Borek i Wojciecha Marcinkowskiego oraz muzyków Rafała Szymańskiego wraz z Piotrem Sulikiem,* mógłbym odpowiedzieć, iż jest on o zatrważających wydarzeniach z dnia 10

stycznia 1998 roku, kiedy to tragicznie zginął młody kibic - Przemek Czaja. Spowodowało to ogromne zamieszki w Słupsku, ludzie wychodzili na ulice, dochodziło do starć z policją. Stało się to nie bez powodu, o śmierć chłopca posądzany był jeden ze słupskich policjantów. Ku zdziwieniu wszystkich, prokurator wydał oświadczenie, jakoby śmierć chłopca była spowodowana nieszczęśliwym wypadkiem, a to wyłącznie zaostrzyło sytuację. Jak mogliśmy zobaczyć na archiwalnych zdjęciach, do których zaraz wrócę, liczne grupy ludzi w tak naprawdę różnym wieku, (choć z przewagą młodzieży) przewracały oraz podpalały śmietniki, niszczyli płyty chodnikowe, rzucały w policję kamieniami, butelkami, wszystkim, co było pod ręką. Zdjęcia te wywoływały u mnie niemałe zdumienie, a nawet zadumę - szczególnie, że wyświetlane były “na żywo”. Dokładnie tak.... Bardzo ciekawy zabieg, który polegał na tym, że niemalże przez cały spektakl aktor pokazywał/przesuwał zdjęcia, które poprzez rzutnik były na żywo transmitowane na ekran. Robiło to naprawdę duże wrażenie, ponieważ dzieki temu zabiegowi zdjęcia te czasami wyglądały jak film poklatkowy. Co więcej, podczas tego pokazu nowoczesności w teatrze słyszeliśmy wywiady z ludźmi, którzy przeżyli te zdarzenia oraz fragmenty audycji radiowych z 1998 roku. Jak mogliśmy się z nich dowiedzieć, ludzie wykrzykiwali hasła „Śmierć za śmierć”, wiec sytuacja była naprawdę bardzo poważna. Według mnie to bardzo unikatowy oraz ciekawy zabieg, który w tym przypadku sprawdził się bardzo dobrze. Całość tego przedsięwzięcia dopełniała muzyka, o której przestępstwem byłoby nie napisać. Wspomniani wcześniej muzycy sprawiali, że w wielu chwilach zdjęcia lub wypowiedzi aktora nabierały zupełnie innego wymiaru. Muzyka tworzyła swego rodzaju bardzo niepowtarzalny klimat, a fakt, iż wszystko było prezentowane na żywo jest niczym czerwoniutka wisienka na torcie. Oczywiście gra świateł nie odbiegała od poziomu i zdecydowanie zasługuje na ukłony. Specyfiki dodawały również dwie barykady ustawione naprzeciwko siebie: na scenie oraz przy wejściu na salę, które to odbywało się przez drewniane drzwi leżące na progu. Spektakl ten, to według mnie bardzo ciekawy pomysł na przypomnienie i uświadomienie słupszczanom o tych wydarzeniach. W końcu zginął niewinny chłopiec, a miasto, szczególnie nocą, przez kilka dni dosłownie i w przenośni płonęło. Wielu ludzi zostało rannych, a w zamieszkach brały udział także dzieci. W jednej z ostatnich scen pokazany był pogrzeb Przemka, który u większości ludzi wywołał wzruszenie i do tego powoli zmierzam. O tym właśnie w dosłowny sposób opowiadał spektakl, lecz pamiętajmy - w teatrze nie wszystko jest dosłowne. Według mnie to przedstawienie jest przede wszystkim o uczuciach, w tym przypadku niestety bardzo smutnych, także o tym, jak bardzo różne wydarzenia wpływają na nasze życie. Były to zupełnie inne czasy, więc i realia. Pokazuje to nam pewnego rodzaju zbiorowość spowodowaną okrutnym w tym wypadku losem jednostki i nie mówię tu nawet o zamieszkach, lecz chociażby o pogrzebie, na którym była naprawdę ogromna ilość ludzi. Jestem jak najbardziej za tym, aby "Stan wyjątkowy” był pokazywany jak największej ilości młodzieży ze szkół szczególnie średnich, ponieważ jest on bardzo ciekawie prowadzony, porusza ważne aspekty, a przede wszystkim potrafi uwrażliwić człowieka - a w końcu jest to jedna z wielu, lecz bardzo ważna funkcja teatru...
                                                                             Adam Poboży SZPILA

Ogłoszenia

Z ostatniej chwili

Previous Next
Odwołane zajęcia! 1. W dniach 22–26.04.2024 r. nie odbędą się zajęcia teatralne i sensoryczne prowadzone przez p. Martę Andrzejewską.
Ankieta Zwracamy się z prośbą do młodzieży o wypełnienie ankiety, która pomoże nam w przygotowaniu oferty zajęć pozaszkolnych na nowy rok szkolny. Ankieta jest dostępna po kliknięciu na poniższy baner.